Lubie świeże, lekko ciepłe, drożdżowe bułeczki. Nic więcej oprócz kubka kawy do nich nie potrzebuje. Mogła bym jeść je codziennie. Zazwyczaj ciasto przygotowuje już wieczorem, poprzedniego dnia i wkładam na noc do lodówki, skraca to poranne przygotowanie i oczekiwanie na pyszne śniadanie. Dzisiejsze bułeczki są niezwykle puszyste, waniliowe i powalają smakiem. Robiąc te bułeczki wspomagałam się przepisem znalezionym u Liski.
Puszyste bułeczki waniliowe
- 200 g mąki
- 50 g mleka
- 30 g rozpuszczonego masła
- 30 g cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka drożdży instant
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 1 jajko
- 1 łyżka rozpuszczonego masła do posmarowania
- 1 łyżka cukru waniliowego do posypania
Mąkę, cukier, drożdże i sól wymieszać w misce, dodać mleko, przestudzone masło, jajko, ekstrakt i zagnieść miękki i elastyczne ciasto. Z ciasta uformować kulę, przełożyć do miski, dokładnie przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny (jak chcemy mieć bułeczki na śniadanie, możemy ciasto włożyć na noc do lodówki). Wyrośnięte ciasto lekko wyrabiamy, dzielimy na 8 części, z których formujemy małe bułeczki. Bułki układamy obok siebie w tortownicy (ja używam tortownicy o średnicy 16 cm). Tortownice przykrywamy i odstawiamy na 1 godzinę do ponownego wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztopionym masłem i posypujemy cukrem waniliowym. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni ok. 30 minut.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz